ZMIANA CZASU – JAK NA NAS ODDZIAŁUJE?

Przestawienie zegarków to dla wielu osób katorga związana z wieloma negatywnymi skutkami wpływającymi na nasz organizm. Zmieniając czas, ingerujemy dosyć mocno w swój zegar biologiczny, fundując mu pewnego rodzaju szok. Dla niektórych wiąże się to z niewyspaniem i złym samopoczuciem, dla innych, nie ma to większego znaczenia.

Kiedy zmiana czasu z letniego na zimowy?

Zmiana czasu z letniego na zimowy nastąpiła w nocy z soboty na niedzielę (29/30.10). Wskazówki zegarków przestawiliśmy z godziny 3:00 na 2:00, co oznacza o godzinę dłuższy sen.

Skąd pomysł na przestawianie zegarków?

Zmiana czasu została wprowadzona pierwszy raz przez Niemcy podczas pierwszej wojny światowej. Przesunęli oni wskazówki zegara najpierw o godzinę w przód 30 kwietnia 1916 roku, a 1 października cofnęli o godzinę w tył.

Niewiele później tę samą metodę wprowadzono w Anglii, zmieniając czas z letniego na zimowy i z zimowego na letni.

W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w czasie hitlerowskiej okupacji, a teraz nieprzerwanie od 1977 roku. Przestawiamy zegarki dwa razy do roku, co w głównej mierze ma  przyczynić się do zaoszczędzenia poboru energii, korzystając na oświetleniu słonecznym. W efekcie jednak nie daje to tak wielkich korzyści, jakich można było się spodziewać.

Jakie są główne konsekwencje zmiany czasu?

ZDROWIE:

Ogólne zmęczenie, pogorszenie jakości snu, a nawet zwiększone ryzyko zawału serca, spowodowane rozregulowaniem zegara biologicznego.

BANKI:

Konieczność prac modernizacyjnych w systemach informatycznych skutkująca utrudnieniami oraz ograniczeniem do usług.

TRANSPORT:

Opóźnienia i zamieszanie w transporcie publicznym związane ze zmianą czasu. Wprowadzenie specjalnych, przejściowych rozkładów jazdy powodujące trudności, zamieszanie i dodatkowe koszty.

PRACA:

Mniejsza efektywność i brak skupienia związana z gorszym samopoczuciem pracowników.

Jak sobie poradzić w tym trudnym okresie przejściowym?

Łatwo zauważyć, że od momentu przestawienia czasu z letniego na zimowy, będziemy budzić się, gdy już będzie widno, natomiast dużo szybciej zapadać będzie zmrok. Światło słoneczne ma fundamentalne znaczenie w naszym rytmie dobowym. Jego zbyt mała ilość bądź zbyt szybki jego brak, może spowodować dolegliwości takie jak na przykład depresja. Jest to dość częsta przypadłość spotykana w okresie jesienno-zimowym, gdy promieni słońca jest coraz mniej.

Jednak jest sposób, by temu zaradzić!

Musimy przede wszystkim zadbać o nasz sen. Sypialnia i łózko powinno być miejscem do wyciszenia się i snu. Oglądanie w nim telewizji bądź czytanie, może nam ten sen nieco rozregulować lub spowodować mętlik myśli, negatywnie wpływający na nasz szybki sen. Zatem jeśli już ktoś wybiera się do snu, powinien zrezygnować ze wszystkich czynności mogących przywołać myśli i po prostu móc się wyciszyć. Jeśli jednak mamy problem z zaśnięciem i „liczenie baranów” wcale nam nie pomaga, wręcz przeciwnie, denerwuje i podnosi poziom lęku, to powinniśmy zająć się czymś, aby o tym nie myśleć, a po prostu zmęczyć organizm.

DOBRY SEN TO PODSTAWA UDANEGO DNIA!